Oryginalny tytuł artykułu to "Co się stało w chińskim świecie hakerów", a najczęstszym w ostatnich latach jest wtargnięcie na wisące konie i kradzież kont z gry. Duch hakera z poprzednich pokoleń już zniknął. Istnieją firmy zaangażowane w projekty krajowe, firmy zaangażowane w projekty zagraniczne, a wiele z nich jest obecnie stosunkowo zamożnych.
W maju 1998 roku w Indonezji doszło do wykluczenia Chińczyków. Chińscy hakerzy, którzy dopiero nauczyli się potykać, postanowili wesprzeć operację i zaatakować indonezyjskie strony internetowe. Atak chińskich hakerów wywołał silną reakcję rządu Indonezji, który obwiniał działania chińskich cywilnych hakerów jako podżegę chińskiego rządu.
Po zamachu bombowym na ambasadę Chin w 1999 roku, 9 maja, powstała tymczasowa organizacja o nazwie China Hacker Emergency Conference Center. Później Biały Dom poinformował, że ogromna liczba e-maili przytłoczyła stronę internetową Białego Domu i została zamknięta, co było pierwszym przypadkiem, gdy strona Białego Domu została wyłączona z powodu dużej liczby e-maili.
W 2000 roku Sąd Najwyższy Japonii orzekł, że Shiro Higashimu przegrał proces przeciwko niemu za bycie świadkiem masakry; Japońskie siły prawicowe otwarcie zaprzeczają masakrze w Nankinie. Chińscy hakerzy wyraźnie zaproponowali przeprowadzenie nowej wojny oporu przeciwko japońskiej agresji w Internecie, a pojawienie się zmanipulowanych japońskich stron internetowych, które odmawiają zmierzenia się z prawdą historyczną, jest dla Azji hańbą.
Począwszy od lutego 2001 roku, incydent z samochodem Mitsubishi, incydent JAL, incydent podręcznikowy oraz wizyta Koizumiego w sanktuarium Yasukuni poważnie wpłynęły na stosunki chińsko-japońskie. Chińscy hakerzy nadal atakują japońskie strony internetowe. W pierwszych pięciu miesiącach 2001 roku w Japonii odnotowano 650 ataków na strony internetowe.
Po kolizji na Morzu Południowochińskim 1 kwietnia 2001 roku wybuchła wojna hakerów chińsko-amerykańska. 8 maja, w drugą rocznicę zamachu na ambasadę Chin, chińscy hakerzy rozpoczęli szóstą na dużą skalę wojnę cybernetyczną, aby bronić kraju. Na dzień 7 maja ponad 1600 amerykańskich stron internetowych zostało faktycznie przejętych, w tym ponad 900 głównych stron, w tym rządowych i wojskowych. W Chinach istnieje ponad 1100 zainfekowanych stron internetowych oraz ponad 600 głównych stron.
W ostatnich latach: Gray Pigeon: Wiele stron internetowych zostało przejętych i wszczepionych w nich Gray Pigeon Trojan. Stwórz ogromny rój zombie w Chinach. W Internecie krążą też spontaniczne zdjęcia. Też z niego korzystałem, nieźle.
Ma Huateng QQ Stolen: 16-letni moderator bazy hakerskiej. Z numerem QQ 10001 raz popisał się w grupie. Później został aresztowany. Został zwolniony za kaucją przez prawnika z Shenzhen. Potem idź drogą komercyjną. W tamtym czasie był bardzo buntowniczy, bardzo wcześnie rzucił szkołę i dużo się uczył samodzielnie.
Kadzidło pandy: Li Jun z Wuhan, to nie wymaga wprowadzenia.
W ostatnich latach najwięcej się wydarzyło – inwazja wiszących koni. Kradnij konta z gry. Duch hakera z poprzednich pokoleń już zniknął.
W ostatnich latach chińscy hakerzy coraz bardziej skupiają się na biznesie. Istnieją firmy zaangażowane w projekty krajowe. Istnieją firmy zaangażowane w projekty zagraniczne. Wielu z nich jest teraz bogatszych.
|