|
Tianhe-2, który od czterech kolejnych lat zajmuje pierwsze miejsce na świecie wśród 500 najlepszych superkomputerów, ostatnio napotkał problemy z aktualizacjami systemów, a Departament Handlu USA nałożył embargo na układy XEON firmy Intel, które planuje wykorzystać do zwiększenia mocy obliczeniowej w tym roku. 9 kwietnia Departament Handlu USA opublikował raport decydujący o odrzuceniu wniosku Intela o sprzedaż układów Xeon do chińskiego Narodowego Centrum Superkomputerowego w Kantonie w celu modernizacji systemu Tianhe-2. Na liście kontroli eksportu znajdują się cztery krajowe centra superkomputerowe: Narodowe Centrum Superkomputerowe Changsha, Centrum w Kantonie, Centrum w Tiencinie oraz Narodowy Uniwersytet Technologii Obrony. Powodem nagłego embarga na chipy Xeon były Stany Zjednoczone, że te cztery chińskie centra superkomputerowe angażowały się w działania "naruszające" amerykańskie interesy bezpieczeństwa narodowego lub polityki zagranicznej. Według Wall Street Journal, Departament Handlu USA wydał 18 lutego tego roku zawiadomienie, że systemy Tianhe-2 i wcześniejsze Tianhe-1A, które wykorzystywały dwa mikroprocesory Intela, są "uważane za używane do symulacji wybuchu jądrowego." Stany Zjednoczone znalazły "jądrowe" wymówki dla embarga na chipy "System Tianhe został licencjonowany przez rząd USA przy zakupie chipów Intela, a teraz czuje się zagrożony z różnych powodów, więc znajduje wymówkę związaną z energią jądrową, by zakończyć normalną działalność biznesową." Lu Yutong, profesor Narodowego Uniwersytetu Nauki i Technologii Obrony oraz główny projektant Tianhe-2, powiedział podczas specjalnego forum "Wpływ ograniczeń sprzedaży chipów na superkomputery naszego kraju" organizowanego przez China Computer Society. W listopadzie 2014 roku, podczas Światowej Konferencji Superkomputerowej w Nowym Orleanie, USA, Tianhe-2 zajął pierwsze miejsce na świecie w rankingu testów wysokiej wydajności superkomputerów, oficjalnie opublikowanym przez międzynarodową organizację TOP500 po raz pierwszy. Wcześniej, w 44. rankingu World Supercomputer 500 opublikowanym przez organizację, Tianhe-2 zajmował pierwsze miejsce z maksymalną prędkością obliczeniową 549 miliardów razy na sekundę i ciągłą prędkością obliczeń 339 milionów razy na sekundę, zdobywając "cztery kolejne mistrzostwa". Według doniesień Tianhe-2 wykorzystuje 32 000 procesorów "Xeon" oraz 48 000 koprocesorów "XeonPhi". W zeszłorocznym teście Tianhe-2 osiągnął maksymalną prędkość obliczeniową 549 milionów razy na sekundę. W tym roku Tianhe-2 planuje zwiększyć swoją moc obliczeniową z 55PFLOPS do 100PFLOPS (PFLOPS to skrót od peta flops, czyli prędkość obliczeniowa od 10 do mocy 15 razy na sekundę). Lu Yutong powiedział, że drogą realizacji systemu Tianhe jest zaspokojenie potrzeb ogólnych zastosowań terenowych jako ostatecznym celem, a embargo, które nie będzie przestrzegać zasad biznesowych, negatywnie wpłynie na modernizację Tianhe-2, ale z perspektywy całej modernizacji korzyści muszą przeważyć nad wadami. W odniesieniu do amerykańskiego embarga na układy scalone, Zhang Yunquan, badacz z Instytutu Informatyki Chińskiej Akademii Nauk, uważa, że cztery kolejne mistrzostwa i modernizacje Tianhe-2 są jednym z czynników wywołujących embargo. Rozwój chińskiego superkomputerowego systemu plasuje się w czołówce trzech na świecie, zagrażając pozycji Stanów Zjednoczonych w superkomputerach. Po niemal 10 latach szybkiego rozwoju, chińskie superkomputery mają teraz potencjał, by konkurować ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią na poziomie ogólnym. "To dobra rzecz, sprzyja utracie iluzji, dopóki Chińczycy tracą swoje iluzje, każdy cud na ziemi może powstać." Hu Weiwu, badacz w Instytucie Informatyki Chińskiej Akademii Nauk i szef procesorów serii Loongson, uważa, że konieczne jest przyzwyczajenie się do amerykańskiego embarga na układy scalone, a zatwierdzenie eksportu z USA jest normalne, ale tym razem nie jest to zatwierdzone. Wiadomo, że krajowe centra superkomputerowe polegają głównie na producentach serwerów, którzy dostarczają Xeon i inne powiązane układy, a najnowszy zakaz oznacza, że nie mogą sprzedawać serwerów wyposażonych w układy Xeon tym centrom superkomputerowym. Dyrektor producenta serwerów, który chciał zachować anonimowość, powiedział Sina Technology, że serwery wyposażone w układy Xeon są głównie przeznaczone dla przedsiębiorstw i innych klientów, a zakaz nie wpłynie na wyniki firmy. Embargo pobudzi industrializację krajowych chipów W odniesieniu do wpływu amerykańskiego embarga na układy scalone na chińskie superkomputery, Zhang Yunquan, badacz z Instytutu Informatyki Chińskiej Akademii Nauk, powiedział, że Chiny powinny być bardziej aktywne w rozwoju własnych krajowych wysokowydajnych procesorów i systemów superkomputerowych. Narodowe Centrum Superkomputerowe Guangzhou wydało 17 kwietnia oświadczenie dotyczące embarga USA na układy scalone, informując, że wdrożenie przez Departament Handlu USA ograniczeń eksportowych znacznie pobudzi industrializację krajowych układów scalonych w naszym kraju oraz wdrażanie krajowych systemów superkomputerowych. Zgodnie z pierwotnym planem kontraktowym, pierwsza faza systemu "Tianhe-2" obejmuje 4 096 węzłów wykorzystujących układ "Feiteng 1500", który obecnie ma najwyższą częstotliwość w Chinach, a efekt jest dobry. Do tej pory wykonawca zakończył rozbudowę układu obliczeniowego "Tianhe-2" oraz modernizację systemu połączeń komunikacyjnych o dużej prędkości. Jeśli chodzi o istniejące zasoby obliczeniowe, "Tianhe-2" nadal będzie w pierwszej dziesiątce Top500 przez co najmniej następne 5 lat, co w pełni zaspokoi potrzeby większości użytkowników. "Niezależna kontrola chipów i podstawowego oprogramowania jest częścią strategii narodowej, a Narodowy Uniwersytet Obrony Nauki i Technologii dąży do osiągnięcia niezależnej kontroli w rozwoju komputerów o wysokiej wydajności." Lu Yutong, profesor na Narodowym Uniwersytecie Nauki i Technologii Obrony oraz główny projektant Tianhe-2, powiedział, że rozwój wysokowydajnych komputerów w naszym kraju będzie aktywnie odpowiadać na różne wyzwania, a cel modernizacji systemu Tianhe-2 mieści się w kontrolowalnym zakresie. Hu Weiwu, badacz w Instytucie Informatyki Chińskiej Akademii Nauk i szef procesorów serii Loongson, uważa, że "aby zmienić obecną sytuację, w której chiński przemysł IT jest kontrolowany przez innych, konieczne jest stworzenie niezależnego i kontrolowanego systemu branży informacyjnej, jeśli nie działa on polegając na jednej lub dwóch zaufanych technologiach lub jednym lub dwóch produktach." ” Eksperci wzywają państwo do uchwalenia ustawy antyembargowej W związku z embargiem na układy scalone nałożone przez Stany Zjednoczone, Hu Weiwu, szef procesora serii Loongson i deputowany do Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, wezwał do współpracy z innymi deputowanymi w celu proponowania ustaw antyembargowych, a zagraniczni producenci z embargiem powinni być przeglądani przez dziesięć lat po zniesieniu zakazu i nie będą sprzedawani. "Jeśli zagraniczni producenci nie będą mogli przyjechać dziesięć lat po zniesieniu embarga, dobrze sprawdzi się w rynkowej sprzedaży krajowych układów wysokowydajnych." Zdaniem Hu Weiwu ustawa antyembargowa pozwala krajowym producentom chipów odważyć się inwestować w badania i rozwój po jego wprowadzeniu i nie pozwoli, by krajowe chipy były wyrzucane na marne z powodu zniesienia zakazu dla zagranicznych producentów objętych embargiem. Co ciekawe, w marcu tego roku Chińskie Towarzystwo Komputerowe (CCF) złożyło "Wniosek Chińskiego Towarzystwa Komputerowego dotyczący opracowania ustawy antyembargowej" do Komitetu Spraw Legislacyjnych Stałego Komitetu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Ludowego oraz do Biura Spraw Legislacyjnych Rady Państwa. "Propozycja" wskazuje, że kraje zachodnie, reprezentowane przez Stany Zjednoczone, stosują i stosują kontrole eksportu oraz embargo na chińskie towary, usługi i technologie, co poważnie szkodzi interesom narodowym, przemysłowym oraz prawom i interesom konsumentów. Zwłaszcza gdy naukowcy i technologiczni naszego kraju niezależnie opracowują embargoowany sprzęt, technologię i oprogramowanie, Stany Zjednoczone i inne kraje często natychmiast znoszą zakazy takich produktów i technologii i nakładają je na nasz kraj. Chińskie Towarzystwo Komputerowe zaleca, aby odpowiednie departamenty jak najszybciej opracowały "Ustawę antyembargową" i określiły, że po pomyślnych badaniach i rozwoju sprzętu, sprzętu, technologii i oprogramowania w naszym kraju, nasz kraj nie będzie importował ani nakładał wysokich ceł i innych środków zaradczych, aby chronić interesy narodowe, interesy przemysłu narodowego oraz entuzjazm pracowników naukowych i technologicznych w naszym kraju. Rozwój krajowych superkomputerów polega na zastosowaniu "Embargo na amerykańskie układy scalone, w przypadku systemu Tianhe, osobiście uważam, że nie ma potrzeby dalszej interpretacji tej sprawy, a więcej czasu poświęca się temu, jak dobrze stosować superkomputery." Lu Yutong powiedział, że superkomputery muszą być stosowane w ogólnych dziedzinach, aby wspierać podstawowe badania naukowe i promować innowacje technologiczne. Jednocześnie zasugerowała, że Ministerstwo Nauki i Technologii Chińskiej Republiki Ludowej może uruchomić projekt aplikacji superkomputerowy, a stała część kosztów zostanie przeznaczona na główne centra superkomputerowe, a wszyscy wnioskodawcy o projekty National 863 lub National Natural Science Foundation of China będą mogli składać wnioski bezpłatnie, gdy będą potrzebować superkomputerów do obliczeń i przetwarzania. Tylko dzięki takiej metodzie Narodowe Centrum Superkomputerowe może mieć szansę na zrównoważony rozwój. Jednocześnie Zhang Yunquan, badacz z Instytutu Informatyki Chińskiej Akademii Nauk, zasugerował utworzenie kilku krajowych centrów inżynieryjnych oprogramowania równoległego, które koordynowałyby badania, rozwój, promocję i zastosowanie oprogramowania równoległego w różnych branżach w całym kraju. Osiem krajowych centrów superkomputerowych, które zostały utworzone, powinno zostać włączonych do zakresu infrastruktury Ministerstwa Nauki i Technologii, a także zapewnić ciągłe wsparcie finansowe, aby w pełni wykorzystać ich długoterminowe korzyści. Hu Weiwu, badacz w Instytucie Informatyki Chińskiej Akademii Nauk i szef procesorów serii Loongson, uważa, że Chiny potrzebują superkomputera o wysokiej wydajności dla dobra publicznego, za który państwo zapłaci za eksploatację, utrzymanie i użytkowanie, a także pozwoli profesorom z czołowych uniwersytetów korzystać z niego za darmo do prowadzenia badań naukowych.
|